Skały rozbite w pył

W rozegranym w dniu dzisiejszym meczu II Ligi Polskiej Futbolu Amerykańskiego Radom Rocks ulegli Red Bulls Luboń 0:34. Dla radomskich Rocks był to pierwszy, w niedługiej historii klubu, mecz w regularnych rozgrywkach. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, a po jej zakończeniu zespoły dzieliło zaledwie jedno przyłożenie. Dopiero w trzeciej kwarcie goście zagrali skutecznie. Szczególnie dobrze zagrała defensywa, która zdobyła trzy z czterech przyłożeń zespołu z Lubonia. W składzie gospodarzy dobrze zagrał rozgrywający radomian Jacek Śledziński, jednak jego koledzy wielokrotnie nie byli w stanie opanować precyzyjnie rzucanych piłek. Na wysokości zadania stanęła też formacja defensywna, która pozwoliła przeciwnikom na zaledwie jedno przyłożenie w pierwszej połowie spotkania. W składzie Red Bulls wyróżnił się defensor Szymon Barczak, który dwukrotnie odzyskał piłkę po zgubieniu jej przez przeciwników. W obu sytuacjach udało mu się zdobyć przyłożenia po akcjach powrotnych. Co ciekawe pierwsze przyłożenie zdobył na kilka sekund przed końcem trzeciej kwarty. Swój wyczyn powtórzył na 3 sekundy przed końcem meczu. Radom Rocks – Red Bulls Luboń 0:34 (0:6, 0:0, 0:16, 0:12) I kwarta 0:6 przyłożenie Radosława Dembski 9-jardowej akcji biegowej III kwarta 0:14 Tomasza Maika po 19-jardowym podaniu Wojciecha Bogusia (podwyższenie za dwa punkty Wojciech Boguś) 0:22 przyłożenie Szymona Barczaka po 31-jardowej akcji powrotnej po odzyskaniu piłki zgubionej przez zawodnika Rocks (podwyższenie za dwa punkty Patryk Barczak) IV kwarta 0:28 przyłożenie Tomasza Andrzejewski po 42-jardowej akcji powrotnej po przechwyceniu piłki rzuconej przez rozgrywającego Rocks 0:34 przyłożenie Szymona Barczaka po 12-jardowej akcji powrotnej po odzyskaniu piłki zgubionej przez zawodnika Rocks REDBULLS źródło: www.pzfa.pl/skróty i dopiski redakcja www.redbulls.pl